
Wszędzie, ale to wszędzie zasypują mnie przygnębiające i smutne wpisy osób, które jutro zaczynają nowy rok szkolny. Żyję w przekonaniu, że jeśli od razu po przebudzeniu jesteś negatywnie nastawiona, to taki będzie Twój cały dzień. Negatywny. Wieczne ociąganie się, brak chęci do życia widoczny (a raczej niewidoczny) na kilometry. Takim osobom mówimy STOP. Czemu? Bo wieczne gbury zarażają swoim podejściem...